Zastrzeżenie w umowie kary umownej „za opóźnienie”, bez wskazania dodatkowych przesłanek zmiany reżimu odpowiedzialności wykonawcy, nie oznacza, iż zamawiający będzie mógł skutecznie dochodzić kary umownej w każdym przypadku opóźnienia się wykonawcy w wykonaniu zamówienia

W wyroku z dnia 16 stycznia 2013 r., II CSK 331/12, Sąd Najwyższy uznał, że obowiązek zapłaty kary umownej za opóźnienie powstaje wówczas, gdy naruszenie zobowiązania powstało na skutek okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność. 

Sąd Najwyższy zwrócił również uwagę, że nie można żądać kary umownej, gdy dłużnik obalił wynikające z art. 471 k.c. domniemanie, że opóźnienie w spełnieniu świadczenia jest następstwem okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność.

Zastrzec należy, że dochodząc kary umownej w opisywanym przypadku, wierzyciel nie musi udowadniać, że nieterminowe wykonanie zobowiązania nastąpiło na skutek okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność. To dłużnika obciąża natomiast dowód braku odpowiedzialności za wskazane zdarzenie.

Powyższe nie oznacza, iż nie jest możliwe przyjęcie w umowie, że odpowiedzialność dłużnika jest szersza i obejmuje nawet okoliczności niezawinione przez niego. Przepis art. 472 k.c. statuuje odpowiedzialność dłużnika w reżimie odpowiedzialności kontraktowej na zasadzie winy (za niezachowanie należytej staranności). Przepis ten ma jednak charakter względnie obowiązujący dopuszcza więc możliwość modyfikowania granicy i zasady odpowiedzialności dłużnika. Dłużnik może więc przez umowę przyjąć odpowiedzialność za niewykonanie zobowiązania z powodu oznaczonych okoliczności, także tych niezależnych od niego (art. 473 § 1 k.c.).

Dla osiągnięcia takiego rezultatu bardzo istotny jest właściwy sposób redakcji poszczególnych postanowień umownych. Powinien z nich wynikać, w sposób nie budzący wątpliwości, zamiar stron rozszerzenia odpowiedzialności dłużnika za niewykonanie zobowiązania. 

Redagując umowę, należy mieć więc na względzie, że zastrzeżenie w umowie kary umownej „za opóźnienie”, bez wskazania dodatkowych przesłanek zmiany reżimu odpowiedzialności dłużnika, niekoniecznie oznacza, iż wierzyciel będzie miał możliwość skutecznego dochodzenia kary umownej w każdym przypadku opóźnienia się dłużnika w wykonaniu zobowiązania. 

Skoro nienależyte wykonanie umowy zostało spowodowane okolicznościami, za które odpowiedzialność ponosi wyłącznie wierzyciel (zamawiający) to dłużnik (wykonawca) nie może być zobowiązany do zapłaty kary umownej (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2013 r., I CSK 748/12).

 

Źródło:  http://www.sn.pl/sites/orzecznictwo/Orzeczenia2/II%20CSK%20331-12-1.pdf