Umowa o roboty budowlane powinna określać, czy od odbioru częściowego rozpoczynają się okresy rękojmi i gwarancji.
Jeżeli odebrane częściowo przez inwestora roboty budowlane nadal znajdują się pod nadzorem wykonawcy, to wówczas cały czas ryzyko i odpowiedzialność pozostają po stronie wykonawcy jako odpowiedzialnego za powierzony mu teren budowy.
W umowie na roboty budowlane zamawiający może postanowić, że nie będzie dokonywał odbiorów częściowych. W przeciwnym razie na podstawie art. 654 k.c. inwestor zobowiązany będzie do odbioru wykonanych robót częściowo, w miarę ich ukończenia, za zapłatą odpowiedniej części wynagrodzenia. Art. 654 k.c. dopuszcza zatem możliwość żądania przez wykonawcę od inwestora odbioru częściowego robót za zapłatę określonej części wynagrodzenia, jeżeli treść umowy o roboty budowlane nie stanowi inaczej.
Odbiór częściowy i zapłata części wynagrodzenia za częściowo odebrane roboty budowlane nie pozbawia możliwości całościowego rozliczenia robót po oddaniu całości obiektu przez wykonawcę i przyjęciu przez inwestora.
W wyroku z dnia 23 stycznia 2007 r., III CSK 275/06, Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, że „Przyjęcie w umowie o roboty budowlane określonego w art. 654 k.c. sposobu częściowego rozliczenia robót nie powoduje zmiany zobowiązań stron tej umowy. Przedmiotem zobowiązania wykonawcy jest oddanie całości obiektu, a nie jego poszczególnych części, zaś przedmiotem zobowiązania inwestora (generalnego wykonawcy) jest odebranie całego obiektu, jego całościowe rozliczenie i zapłata całego umówionego wynagrodzenia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 września 2002 r., I CK 1/02, niepubl.).
Odbiór częściowy i zapłata części wynagrodzenia oznacza jedynie potwierdzenie przez inwestora faktu wykonania pewnej części robót w celu zapłaty części wynagrodzenia. Nie rozlicza natomiast stron z odpowiedniej części robót ze skutkiem wygaśnięcia w tej części ich zobowiązań i nie pozbawia je możliwości całościowego rozliczenia robót po oddaniu całości obiektu przez wykonawcę i przyjęciu przez inwestora. Końcowe rozliczenie robót może obejmować już odebrane i rozliczone prace, a inwestor oraz wykonawca mogą przy tym rozliczeniu korygować swoje stanowisko, co do już dokonanych rozliczeń częściowych.
W wyroku z dnia 5 grudnia 1979 r., II CR 433/79, (niepubl.), Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, że „rozliczenie ze stosunku wynikającego z umowy o roboty budowlane ma charakter całościowy, finalny i dlatego jeśli nawet twierdzenia pozwu dotyczą tylko jednego składnika przedmiotu umowy, to i wówczas zachodzi domniemanie, że żądaniem objęte jest rozliczenie z całości stosunku umownego, chyba że strona wyraźnie zastrzegła, że nie domaga się całego rozliczenia. Pogląd ten obecny skład Sądu podziela, przychylając się równocześnie do stanowiska skarżącego, iż ocena zamiaru powoda w tym przedmiocie uwzględniać powinna także treść faktury stanowiącej w sprawie podstawę dochodzenia wynagrodzenia, która według twierdzeń strony pozwanej (przy braku stosownych ustaleń w zaskarżonym wyroku) dotyczy końcowego rozliczenia robót budowlanych.
Konsekwencją przyjęcia, że przedmiotem sprawy było rozliczenie stron z całości wykonanych prac, byłoby zaś uznanie, iż dla ewentualnego uwzględnienia (bezspornej w istocie) pretensji strony pozwanej z tytułu nadpłaty wynagrodzenia powodowi, nie było konieczne zgłoszenie zarzutu potrącenia.”
Dziękujemy za przeczytanie tego artykułu do końca. Czytaj portal wPrzetargach.pl na bieżąco.
Portal wPrzetargach.pl to kompendium wiedzy o zamówieniach publicznych.