W wyroku z dnia 12 marca 2014 r., V ACa 846/13, Sąd Apelacyjny w Gdańsku odnosząc się do możliwości domagania się wykonawcy zapłaty za prace dodatkowe, gdy w umowie o roboty budowlane przyjęto zasadę wynagrodzenia ryczałtowego, stwierdził, że „Ustalenie ryczałtowego wynagrodzenia za wykonanie robót budowlanych wyklucza możliwość domagania się zapłaty za prace dodatkowe jedynie wtedy, gdy te prace są naturalną konsekwencją procesu budowlanego i w naturalny sposób z niego wynikają.
Co więcej, dotyczą takich sytuacji, które wykonawca robót dysponujący dokumentacją techniczną powinien przewidzieć jako konieczne do wykonania mimo, że dokumentacja ich nie przewiduje. Wynika to z zawodowego charakteru wykonywanych przez wykonawcę robót budowlanych czynności i przypisanego do nich określonego poziomu wiedzy i doświadczenia zawodowego. Jednakże nie jest usprawiedliwione oczekiwanie całkowitego wyłączenia możliwości domagania się wynagrodzenia za prace dodatkowe, zwłaszcza gdy dokumentacja techniczna, która jest podstawą kalkulowania wynagrodzenia przez wykonawcę, zawiera błędy uniemożliwiające realizowanie zadania dla osiągnięcia założonego efektu końcowego.”
W sprawie, w której wyrok V AcA 846/13 zapadł „wadliwość dokumentacji projektowej geodezyjnej dotyczyła przebiegu instalacji kanalizacyjnej oraz instalacji deszczowej. Konieczność ich przystosowania do sprawnego funkcjonowania wymagała poniesienia dodatkowych nakładów, których powód nie mógł przewidzieć kalkulując wynagrodzenie ryczałtowe, albowiem ustalenie wad projektowych, za które nie ponosi odpowiedzialności, nastąpiło dopiero w chwili przystąpienia do realizowania zadania.”
Ponadto „Strony w zawartej umowie określiły wynagrodzenie ryczałtowe. Przewidywały jednak możliwość wystąpienia takich okoliczności, które spowodują konieczność wykonania prac dodatkowych nie objętych umową za które wykonawca będzie miał prawo do otrzymania dodatkowego wynagrodzenia. Wskazują na to wprost zapisy § 14 umowy stron.”. Sąd Apelacyjny w Gdańsku uznał, że „pozwana udostępniając powodowi informacje, które stanowiły podstawę skalkulowania wynagrodzenia ryczałtowego, przedstawiła je w sposób nieprawdziwy, uniemożliwiając tym samym realne skalkulowanie kosztów prac niezbędnych dla wykonania zlecenia. Dlatego umówione przez strony wynagrodzenie ryczałtowe nie obejmuje wspomnianych prac, bowiem powód nie mógł i nie powinien przewidzieć konieczności ich wykonania oceniając okoliczności przedstawione mu przez pozwaną. Gdyby przyjąć inne założenie, nieuczciwy inwestor mógłby ustalić korzystne dla siebie warunki płatności za prace, mając świadomość konieczności ich wykonania i nie informując o tym wykonawcy robót (nie ujmując ich w dokumentacji lub wadliwie je określając), który konieczności wykonania tych prac nie mógłby przewidzieć.”
W wyroku z dnia 27 sierpnia 2014 r., V ACa 181/14, Sąd Apelacyjny w Gdańsku również uznał, że „Nie ma racji skarżący twierdząc, że skoro strony umówiły się o wynagrodzenie ryczałtowe i zastrzegły w umowie, że obejmuje ono również skutki niedoszacowania robót przez wykonawcę, pominięcie koniecznych robót i brak rozpoznania zakresu przedmiotu robót (...) to powód nie ma prawa żądać wynagrodzenia za prace związane z wykonaniem robót w większym zakresie niż to wynikało z SIWZ i stanowiącego jej część składową przedmiaru robót. Wcześniej wspomniano, jaki charakter w procesie przetargowym miała wspomniana specyfikacja. Co więcej, wyznaczała ona powodowi zakres robót, który stał się podstawą dla ustalenia ceny za wykonane prace. Przedstawienie przez zamawiającego w sposób nierzetelny zakresu robót, które mają być wykonane (ich przedmiar) w powiązaniu z umówionym ich zakresem (przełożenie dachówki na całym budynku (...) w T.) było nierzetelnym postępowaniem zamawiającego powodującym niemożność dokonania oceny niezbędnych kosztów wykonania inwestycji i w efekcie prowadzącym do zaoferowania przez wykonawcę ceny nieadekwatnej do rzeczywistych kosztów wykonania prac. Przywoływany w apelacji art. 632 § 1 k.c. wprawdzie wyklucza co do zasady możliwość podwyższenia umówionego wynagrodzenia ryczałtowego, to jednak nie dotyczy, zdaniem Sądu Apelacyjnego, takiej sytuacji, kiedy zamawiający wprowadza w błąd drugą stronę co do istotnych dla kontraktowania okoliczności, jak w tym przypadku co do powierzchni dachu, który miał być przełożony. Wspomniany rygor z art. 632 § 1 k.c. dotyczy bowiem tylko takich sytuacji, kiedy wykonawca miał możliwość oceny zakresu robót i powinien był, zważywszy jego profesjonalizm, przewidzieć koszty robót i konieczne czynności dla ich wykonania. To założenie odnosi się do typowych sytuacji i nie obejmuje nierzetelnego postępowania zamawiającego, który wprowadził w błąd wykonawcę uniemożliwiając mu prawidłowe oszacowanie zakresu i niezbędnych kosztów robót.
Niemożność zmiany umówionego wynagrodzenia ryczałtowego ogranicza się zatem do sytuacji, w których wykonawca dysponujący rzetelną informacją na temat zakresu i charakteru robót wadliwie oszacował zakres koniecznych czynności, konieczne koszty ich wykonania i w konsekwencji wartość robót, którą strony umówiły w ramach ryczałtowego wynagrodzenia. Powód tymczasem będąc związany informacjami podanymi mu w postępowaniu przetargowym nie miał możliwości rzetelnej oceny zakresu prac i tym samym prawidłowej, odpowiadającej temu zakresowi, oceny wysokości wynagrodzenia. Wynagrodzenie to (ryczałtowe) ustalił w odniesieniu do powierzchni dachu podanej mu w przedmiarze robót objętym SIWZ i dlatego tylko w zakresie wynagrodzenia odnoszącego się do 1543,77 m2 zachowuje swój sankcjonujący charakter norma art. 632 § 1 k.c., której odpowiednikiem są postanowienia umowy łączącej strony zawarte w jej § 9. Powodowi należy się więc wynagrodzenie za umówione wykonane prace, których zakresu nie mógł przewidzieć z uwagi na postępowanie zamawiającego, a więc z przyczyn od siebie niezależnych i tym samym nie objętych regulacją z art. 632 § 1 k.c.
Józef Edmund Nowicki